O tym projekcie głośno było już w tamtym roku, bo to właśnie wtedy pojawił się prototyp nowego modelu francuskiego producenta. Citroen swoim nowym modelem pokazuje spore zmiany: nowoczesne auto, które będzie można kupić w…abonamencie. Poznajcie nowego, innowacyjnego 251-502C4.
Zdecydowanie największym zaskoczeniem Citroena C4 Cactus jest fakt, że praktycznie w ogóle nie różni się od swojego prototypu. Miał on premierę na jednej z największych imprez motoryzacyjnych na świecie, czyli targach we Frankfurcie. To, że projektantom udało się zachować większość elementów jest sporym osiągnięciem, ponieważ mało który producent finalnie wypuszcza samochód tak podobny to pierwowzoru.
Stylowa nowoczesność
Wyraziste felgi, wąskie przednie reflektory oraz charakterystyczne panele Air Bump, dzięki którym nawet przy uderzeniu uda się uniknąć zarysowań – tak w skrócie można opisać Cactusa C4. Pojazd ma ponad cztery metry długości, prawie 1500 mm wysokości i 1730 mm szerokości. Rozstaw osi wynosi dokładnie 2600 mm, a pojemność bagażnika aż 1Z1-871 385 litrów. Do samochodu zmieści się pięć osób i nie powinni oni narzekać na brak komfortu – pasażerowie z tyłu zamiast foteli, będą mieli specjalną i bardzo wygodną kanapę. Szyku i innowacji dodają szklane fragmenty dachu.
Co w środku?
Citroen C4 Cactus będzie napędzany trzycylindrowym turbodoładowanym silnikiem VTi o pojemności 1,2 litra i będzie on generował 82 KM. Do wyboru będzie również silnik e-THP o mocy 110 KM oraz silnik BlueHDI, który ma moc 100 KM.
Polski rynek
Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników Citroena jest taka, że nowy C4 będzie do nabycia również w Polsce. Nie wiadomo jeszcze czy będzie można dokonać jego zakupu przez specjalną aplikację na smartfonie tak jak chociażby we Francji, ale wiadomo że cena będzie bardzo przystępna. Na pewno będzie niższa od klasycznej C4 i szacuje się, że najniższa wersja wyposażeniowa kosztować może nie więcej niż 50 tysięcy złotych.